13 listopada, podczas kolejnej odsłony Dyskusyjnego Klubu Książki, tematem niezwykle ożywionej rozmowy była „Miłość z kamienia” Grażyny Jagielskiej.

Autorka z niesamowitą szczerością przedstawia 20 lat wspólnego życia u boku jednego z najlepszych polskich reportażystów – Wojciecha Jagielskiego,
dla którego praca stała się pasją i całym życiem. Jagielski przez wiele lat jeździł do najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie i relacjonował wydarzenia
z wojennych frontów w Czeczenii, Afganistanie, Gruzji, Zimbabwe.
Ona – kochająca żona – czeka na męża, starając się zachować pozory normalnego życia przed dziećmi. Jednak każdy wyjazd męża kosztuje ją coraz więcej sił, zaczyna żyć w ciągłym strachu, każdy dzwonek telefonu wywołuje
w niej ataki paniki. Zaczyna tracić kontakt z otoczeniem, przestaje pracować, zapomina o codziennym życiu. Wreszcie trafia do kliniki psychiatrycznej,
a tam diagnozują u niej stres bojowy.

Losy Jagielskiej bardzo poruszyły klubowiczów, którzy docenili niezwykłą odwagę w ukazaniu intymnych spraw. Część osób oburzyła bierna postawa kobiety, która całkowicie podporządkowała swoje życie oczekiwaniu na męża. Zarzucali jej brak zdecydowania w postawieniu ultimatum mężowi – albo rodzina, albo praca. Zanegowano egoistyczną postawę męża, który wszystkimi swoimi demonami i lękami obarczał żonę. Ktoś ocenił ich związek jako „toksyczną miłość”. Uznano, że od zawsze było tak, że to kobiety drżały o życie bliskich, często kosztem własnego spokoju i zdrowia. Jednak nie wszyscy tak uważali – pojawiły się także głosy zrozumienia dla zachowania autorki. Chwalono ją za to, że wykazała się ogromnym zrozumieniem, empatią oraz poświęceniem mężowi i pracy, która była jego pasją i swoistą misją. Przytoczony w trakcie spotkania wywiad dziennikarki Agnieszki Litorowicz-Siegert z małżeństwem Jagielskich tylko dopełnił całą dyskusję i wyjaśnił kilka znaczących wątków. Książka zapada w pamięć i skłania do refleksji nad rolą pasji w naszym życiu.

 Ostatnie w tym roku spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki
odbędzie się 4 grudnia i dotyczyć będzie
„Książki twarzy” Marka Bieńczyka.