Dzisiejsze przygody Marysi – bohaterki książki Iris Rossbach „Nawet smok musi myć zęby”, okazały się jeszcze zabawniejsze niż zeszłotygodniowe.

Stało się! Mimo że Marysia i jej przyjaciele pilnowali, żeby z diety smoka zniknęły słodycze, a w zamian pojawiły się same zdrowe dla zębów pokarmy, to pewnego dnia z dziury w zębie smoka wypadła guma do żucia. Okazało się, że dziura jest znacznie większa – oj, chyba nie obejdzie się bez wizyty u dentysty!

Po przeczytaniu fragmentu książki, podzieliliśmy się na dwie grupy – w wielkiej buzi jedna grupa narysowała zdrowe produkty, takie jak marchewka, ryby, chleb pełnoziarnisty itp., natomiast druga grupa wypełniła buzię niezdrową żywnością – chrupkami, cukierkami, colą, czyli tym wszystkim, do jedzenia czego zwykle nie trzeba namawiać dzieci.

Na kolejne spotkanie Dziecięcego Klubu Książki
zapraszamy 26 listopada o godzinie 16:00.