Po wakacyjnej przerwie,
3 września, spotkaliśmy się
i rozmawialiśmy o książce Mitcha Albom „Zaklinacz czasu”.

Dor – całe życie poświęcił na zbadanie istoty czasu, zatracił się w tym tak bardzo, że dopiero śmierć żony uświadomiła mu, jak wiele cennych chwil utracił. Sarah jest młoda dziewczyną, która z niecierpliwością oczekuje na swoją pierwszą poważną randkę. Każda sekunda zdaje się być wiecznością, a ona pragnie żeby już był wieczór. Victor wie, że za chwilę umrze, jednak ma nadzieję, że dzięki posiadanemu bogactwu uda mu się ten moment odroczyć. Podejmuje walkę z czasem. Trzech bohaterów, trzy zupełnie różne historie, jeden element wspólny – czas, który jedni chcą przyspieszyć, a inni powstrzymać.

Książka opowiada o ludzkich próbach walki z nieuniknionym. Zastanawialiśmy się nad znaczeniem czasu w życiu każdego z nas, przytaczaliśmy przykłady, jak czasem sekundy decydowały o losie, o zdrowiu, o przyszłości. Klubowicze stwierdzili, że przedstawione historie pokazują, że trzeba cenić każde chwile i korzystać z nich jak najlepiej, bo już nigdy się nie powtórzą. Przyznaliśmy też, że autor dyskretnie stara się skłonić do przeżywania życia tu i teraz. I nas o tym przekonał.

 Spotykamy się już 8 października,
by rozmawiać o książce
„Amon. Mój dziadek by mnie zastrzelił”
Jennifer Teege.

Malwina Smycz
moderator Dyskusyjnego Klubu Książki