„Tomek i nieskończoność” Michela Deona – przyszedł czas na pożegnanie bohatera.
Na końcu opowieści, a więc u kresu swojego życia Tomek nie boi się już śmierci i śmiało za nią podąża. Dlaczego? Niełatwo na to odpowiedzieć. Może dlatego, że na ogół dzieci mniej się boją śmierci niż dorośli? Nie czują przecież z jej strony zagrożenia, wydaje się ona tak odległa, że aż nierzeczywista. Może też bardziej wierzą w to „drugie” życie? A może Tomek po prostu zrozumiał, że jeśli śmierć jest nieunikniona, jeśli jest kresem ludzkiej wędrówki na Ziemi, ale i kresem bólu i choroby, to nie należy się jej bać.
Klub Młodych Książkożerców czeka na Was
w czwartek o godzinie 16:00.
W październiku poznamy „Przygody Pippi”
Astrid Lindgren.
Katarzyna Jabłońska