27.11.2014 – relacja / zapowiedź – 04.12.2014

KLUB MŁODYCH KSIĄŻKOŻERCÓW

Na ostatnim listopadowym spotkaniu pożegnaliśmy mitycznych bogów i herosów. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kolejnym bogiem, którego poznaliśmy, był Ares – brat bogini Ateny. Aresa interesowały jedynie konflikty, skłócanie ludzi i wywoływanie wojen. Był zupełnym przeciwieństwem Ateny. Jednak dzięki niej wydoroślał i zmądrzał; zrozumiał, czym jest ból oraz ludzkie cierpienie. Odtąd swoją siłę i moc wykorzystywał dla dobra ludzi. A mieszkańcy słonecznej Italii, dokąd się udał z Grecji, podziwiali go za odwagę. Tam czczony był jako Mars (bóg wojny). Zresztą to on był przodkiem Rzymian (jego syn Romulus założył  Rzym i został pierwszym królem).

 


Gdy już poznaliśmy mit o bogu Marsie, postanowiliśmy poszukać wiadomości o dawnej Italii. Najpierw w atlasie próbowaliśmy zlokalizować Włochy i Rzym, a potem w Internecie szukaliśmy informacji o początkach Rzymu, o Romulusie i Remusie – synach Marsa. Zajrzeliśmy też do przewodnika astronomicznego, by znaleźć planetę Mars, bo to właśnie od rzymskiego boga pochodzi jej nazwa (jej czerwony kolor skojarzył się astronomom z krwawymi konfliktami, które Mars wywoływał).

My też dzisiaj odwołujemy się do mitycznego boga Marsa, kiedy mówimy o kimś, że ma marsową minę – to znaczy, że jego wyraz twarzy jest surowy i groźny. Nawet namalowaliśmy takie twarze. Jednak zgodnie stwierdziliśmy, że nie podobają nam się i zdecydowanie wolimy uśmiechnięte buźki.

Dorota Strychalska