czerwiec 2011

DYSKUSYJNY KLUB KSIĄŻKI

W piękne słoneczne popołudnie

7 czerwca, w naszej bibliotece odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

Tym razem przyczynkiem

do rozmowy była powieść
"W naszym domu” autorstwa amerykańskiej pisarki Jodi Picoult.
Książka opowiada historię nastoletniego Jacoba chorego na zespół Aspergera, czyli łagodną postać autyzmu. Na pierwszy rzut oka sprawia on wrażenie zupełnie zdrowego i inteligentnego chłopca. Jednak wystarczy drobna zmiana w jego codziennym rytmie dnia by doszło do napadu złości. Zbyt jasne światło, szelest zgniatanej kartki, pomarańczowy kolor czy dotyk obcej osoby – wszystko to potrafi wyprowadzić go z równowagi.

 

To przez chorobę nie potrafi odczytywać społecznych sygnałów, empatia
i wszystkie inne wyższe uczucia są mu obce, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego oraz posiada całą masę różnych dziwnych zainteresowań.

 

Jedną z jego pasji jest kryminalistyka i wszelkie zagadki kryminalne. Zjawia się wszędzie tam, gdzie prowadzone jest policyjne śledztwo i udziela wskazówek, które najczęściej okazują się trafne. Dlatego też, gdy ginie jego instruktorka umiejętności społecznych, Jacob zostaje oskarżony o morderstwo. Wszystkie jego nietypowe zachowania chorobowe stają się dla policji dowodami winy.

 

I wtedy pojawia się pytanie, czy naprawdę to zrobił?

 

Książka wywołała wiele emocji wśród czytelniczek obecnych na spotkaniu. Pojawiło się stwierdzenie, że w przypadku takiej choroby cała rodzina cierpi
i wszyscy odczuwają jej skutki. Matce Jacoba zarzucono, że otoczyła chłopca zbyt wielkim parasolem bezpieczeństwa, odsuwając przy tym Theo, drugiego syna oraz męża. Jej postępowanie doprowadziło do rozpadu rodziny. Mąż odszedł, gdyż czuł się zupełnie niepotrzebny, natomiast Theo, chcąc zaznać odrobiny normalności, włamywał się do obcych domów.

 

Uwagę klubowiczek zwróciła także samotność, z jaką musiała zmagać się cała rodzina – brak znajomych, przyjaciół. Opisane sytuacje wskazywały dobitnie, że społeczeństwo izoluje się od chorych osób, nie stara się nawiązać z nimi żadnego kontaktu. Padło również stwierdzenie, że smutne w dzisiejszych czasach jest to, iż prawda nie ma żadnego znaczenia, a winę można udowodnić nawet niewinnemu człowiekowi.

 

O terminie kolejnego spotkania poinformujemy wkrótce.