listopad 2011 - relacja

DYSKUSYJNY KLUB KSIĄŻKI

8 listopada w naszej bibliotece odbyło kolejne się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, podczas którego omówiona została książka
„Ucieczka z Auschwitz” autorstwa Andrieja Pogożewa.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jest to zapis wspomnień żołnierza Armii Czerwonej z rocznego pobytu w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.

 

Autor rozpoczyna książkę od relacji z procesu, który odbył się w roku 1965 we Frankfurcie nad Menem, gdzie sądzono władze obozowe. Pogożew zeznawał tam jako świadek przeciw swoim oprawcom.

 

Z ogromną dokładnością ukazał on brutalność obozowej codzienności: głodowe racje żywieniowe, przerażające warunki sanitarne, ponadludzką pracę ma mrozie, wyczerpujące apele. Wszystkie te działania miały na celu odczłowieczenie więźniów, zastraszenie i zniewolenie. Autor wspomina jednak też kilka dobrych momentów oraz ludzi pełnych empatii, którzy nie pozwolili mu zapomnieć, co naprawdę znaczy bycie człowiekiem.

 

Każdy dzień w obozie przynosił śmierć, a tylko nielicznym udało się jej uniknąć. Pogożew wraz z siedemdziesięcioma innymi więźniami zorganizował „komitet ucieczkowy”. Mimo ogromnych trudności 6 listopada 1942 roku udało im się wydostać z obozu.

 

 

 

Klubowicze zwrócili uwagę na wiele pochlebnych opisów zachowań żołnierzy Armii Czerwonej w obozie, co nosi znamiona propagandy prosowieckiej. Poruszyli także temat brutalności opisów codziennej egzystencji więźniów oraz traktowania ich gorzej od zwierząt.

 

Stwierdzili, że przeżyć obozowe piekło mogły tylko silne jednostki, który wykazywały się ogromną wolą walki. Jedna z czytelniczek przyznała, że podczas lektury czuła prawdziwą radość z tego, że dane jest jej żyć w obecnych czasach, a wszelkie okrucieństwa zna tylko z kart książek.

 

Pojawiły się głosy mówiące o ogromnym szczęściu, które towarzyszyło autorowi w czasie pobytu w obozie, podczas ucieczki i w dalszym życiu. Postawa Pogożewa w trakcie procesu została bardzo dobrze oceniona przez klubowiczów, którzy równocześnie wyrazili oburzenie, iż musiało minąć aż 20 lat żeby do niego doszło. Na pochwałę zasługuje także staranne wydanie książki i przejmująca okładka.

 

Następne spotkanie odbędzie się 6 grudnia i dotyczyć będzie książki Mariusza Szczygła „Niedziela, która zdarzyła się w środę”.